Bromelaina, to
złożona mieszanina enzymów białkowych pochodząca z ananasa i
należaca do grupy hydrolaz .
Enzym
ten odpowiedzialny jest za trawienie białek co jest ogromnie ważne
dla zdrowia całego organizmu, ponieważ nieprawidłowo strawione
białko może generować procesy gnilne w przewodzie pokarmowym i
zaburzenia wchłaniania cennych składników odżywczych, a także
może być źródłem wszelkiego rodzaju alergii.
Bromelaina:
ułatwia
rozkład tłuszczów i skrobi
wspomaga
układ odpornościowy,
działa
przeciwzapalnie,
antybakteryjnie,
przeciwwirusowo,
antyalergicznie,
blokuje
zlepiania się
płytek krwi,
eliminuje
pasożyty z jelit,
usprawnia
przepływ krwi (minimalizuje tym samym ryzyko zawału serca)
łagodzi
zmiany trądzikowe i rozjaśnia przebarwienia potrądzikowe,
świetnie
oczyszcza skórę.
Preparaty,
które zawierają enzym z ananasa (bromelaine) powinny być
stosowany przede wszystkim przy chorobach autoimmunologicznych i
przewlekłych stanach zapalnych:
RZS
czyli reumatoidalne zapalenie stawów,
miażdżyca,
astma,
infekcjach
dróg oddechowych,
zapalenie
oskrzeli (zmniejsza gęstość śluzu, który zalega w oskrzelach)
zapalenie
zatok,
chorobie
Leśniowskiego,
wrzodziejące
zapalenie okrężnicy,
stanach
zapalnych dróg moczowych,
zaparcia,
nadwaga,
osoby
uprawiające sport,
zakrzepica,
choroba
wieńcowa,
stres,
nadciśnienie
tętnicze,
oparzenia
i gojenie się ran,
nowotwór
(przede wszystkim żołądka, jelit i wątroby)
Bromelaina,
w przeciwieństwie do leków syntetycznych, wymaga czasu zanim
zacznie działać, należy
przygotować się na to, że efekty nie będą natychmiastowe. W
moim przypadku nastąpiło to po tygodniu.
Krotko
mówiąc, bromelaina wykazuje właściwości podobne do
przeciwbólowych i niesteroidowych leków przeciwzapalnych. Enzym
ten jest zarówno lekarstwem jak i bardzo dobrym środkiem
kosmetycznym.
Aktywność
bromelainy stwierdzono w słabo kwaśnym, obojętnym i zasadowym
środowisku, wchłania się ona do krwiobiegu z jelita cienkiego, a
jej maksymalne stężenie we krwi obserwujemy już po około 1
godzinie, jej obecność w organizmie szacuje się na czas od 6 do 9
godzin.
Dlatego
ja zażywam ja 3 x dziennie po 200 mg przez miesiąc i robię
miesiąc przerwy.
Jeśli
chcecie przyspieszyć trawienie, należy ja zażyć podczas
jedzenia.
W
innych przypadkach zażywamy ja na czczo, minimum 30 minut przed
jedzeniem.
Pamiętajmy,
że bromelaina znajduje się również w świeżym ananasie, oraz
jednodniowym soku ananasowym. Jednak ananas w puszce jest jej
zupełnie pozbawiony.
Brak
jest przeciwwskazań do stosowania bromelainy, badania laboratoryjne
nie wykazały jej działań niepożądanych.
Często pytacie mnie co
ja przyjmuje regularnie, jak wygląda mój dzień suplementacji?
TOP 10 moich
ulubionych suplementów, które regularnie biorę
Mój numer jeden to,
śniadanie ok 12:00 - MSM siarka organiczna działająca
przeciwbólowo (twaróg sojowy z owocami, miodem i orzechami) i olej
lniany (bo to omega3). Czytałam kiedyś o specjalnej diecie
niemieckiej chemiczki, Johany Budwig. Twierdziła ona, ze istnieją
pewne połączenia jedzenia i suplementów, które potrafią
transportować elektrony bezpośrednio do mitochondrium, co
oczywiście wpływa bardzo korzystnie na nasz organizm zwiększając
nasza energie i co wspomaga nasz organizm w walce z rożnymi
chorobami. Jej badania wykazały, ze siarka organicznie doskonale
jest przyswajalna , gdy łączymy ja z olejem lnianym.
Ja uważam jedynie, przy
oleju lnianym, na datę produkcji, musi być na zimno tłoczony i
jego poprawne przechowywanie, czyli w lodowce.
Wit K2-MK7, która
transportuje zalegające wapno z naczyń i wprowadza go do kości.
Doskonała jest przy multiple sklerozie czy osteoporozie.
w południe biorę
Wit C razem z OPC tzw ex-trakt z pestek winogron lub
inaczej- polifenole. Daje mi to więcej energii
DMSO stosuje
miejscowona stany
zapalne,oczywiścierozcieńczony ,zewnętrznie
Przede wszystkim w
zimie, biorę cynk , około 30 mg dziennie, dbając tym samym
o mój system immunologiczny.
Wit D3 bo
brak nam słońca (najlepiej w kropelkach i pod język)
Kelp algi
organiczne (naturalny brązowy jod, dozwolone 150mg dziennie). Ja
biorę 4x tyle . W Japonii dawki dzienne liczone są w gramach.
Oczywiście zaczynałam od 1 tabletki dziennie i po 2- 3 dniach
miałam bóle głowy co oznaczało rozpoczęcie procesu
odtruwającego w moim organizmie. To nie jest jod z soli.
B12 to druga
Wit po D3 , gdzie zawsze występuje niedobór w organizmie. Nie
biorę jej jednak nigdy razem z Wit c
Kapsułki oleju z
czarnuszki 3x dziennie po 2
5-HTP
Wspiera produkcję serotoniny, a tym samym poprawia nastrój.
Od jakiegoś już czasu
używam 5-HTP. Powodem tego było moje ciągłe zmęczenie w ciągu
dnia, które również stale obniżało mój nastrój. Szybko się
irytowałam i nic mi się nie chciało, wszystko było mi obojętne.
Odkąd wzięłam 5-HTP, to wszystko się zmieniło. Zauważyłam, że
moja faza głębokiego snu stała się dłuższa i stałam się o
wiele bardziej wypoczęta i zrównoważona w ciągu dnia. Na
początku nie zauważyłam żadnej różnicy, ale po około tygodniu
przyjmowania stało się jasne. Jestem bardzo zaskoczona, jak
świetnie wpływa 5-HTP na mój organizm. Oczywiście nie należy
spodziewać się „stymulanta”, ale jestem przekonana, że to
naprawdę działa nie tylko na lepszy sen, ale także zapewnia dobre
samopoczucie. Biorę jedną kapsułkę rano i jedna około 30 minut
przed snem.
Kapsułki 5HTP są zalecane również przez
lekarzy.
Moj 5HTP jest w 100% naturalny, wegański i bez
dodatków.
Czy wiesz co tak naprawdę
decyduje o twoim zdrowiu ? TY SAM !
To jak się zachowujesz i
co myślisz o sobie i swoim ciele.
Nasze geny maja dużo
słabszy wpływ na nasze zdrowie i życie niż do tej pory
przypuszczaliśmy.
Największa władze nad
nami ma nasza świadomość, nasze myśli, nasz mozg.
Epigenetyka pokazuje nam
niesamowity wpływ naszych myśli i uczuć na nasze zdrowie.
Wielu uczonych dowiodło w
swoich długoletnich badaniach, ze możemy sami się uzdrowić za
pomocą siły woli umysłu.
Mimo , iż po bardzo
ciężkich wypadkach, lekarska diagnoza brzmiała niejednokrotnie-
inwalidztwo do końca życia, albo zostało pani panu nie wiele czasu
.
To nasz mozg jest w stanie
odrestaurować nasz organizm na nowo, nawet roztrzaskany kręgosłup
czy tzw nieuleczalne choroby.
Często kiedy pytamy
lekarzy o choroby chroniczne, to odpowiedz jest jedna , ze to sprawa
genetyczna. Ale czy nie jest to przypadkiem tak, ze to my sami
wpychamy sobie choroby do głowy, ze jak moja mama ma astmę to i ja
tez będę miał ,bo to choroba dziedziczna ?
Myślę, ze często
kodujemy się sami na rożne choroby.
Uzdrowienie, jest
współgraniem ciała z duchem i dlatego jest możliwe działanie tzw
efektu placebo, który jest często podstawa naszego uzdrowienia.
Jeżeli jesteś pewien ,
ze dasz rade , bez jakiegokolwiek zwątpienia , to tak będzie.
Nie na darmo się mówi,
ze wiara czyni cuda. Nie raz pewnie widzieliście cudowne
uzdrowienia , cudowne powroty do zdrowia czy nawet do życia.
Takie intensywne uczucia
jak miłość, przyjaźń, wdzięczność, czy nasze odżywianie się
świeżymi i zdrowymi owocami i warzywami mogą mieć pozytywny wpływ
na nasze zdrowie.
Innymi słowy, jeżeli
będziesz dbał o swoje ciało i ducha i będziesz żył zdrowo i
bezstresowo to pokonasz wszelkie choroby.
Wiadomym jest przecież,
ze stres ma bezpośredni negatywny wpływ na nasze zdrowie.
Weźmy pod lupę np. raka.
Jeszcze 100 lat temu zapadał na ta chorobę co 30 człowiek , a
dzisiaj choruje na nią prawie co drugi. Pomyślcie ile mamy
onkologicznych klinik dziecięcych?
Co się stało, co się
tak strasznie zmieniło , nasze geny ? Na pewno , nie .
Wiecie co się stało ?
Zmieniliśmy nasze życie
w piekło, zmieniliśmy nasz styl życia i jakość.
Jesteśmy w ciągłym
stresie by sprostać wymaganiom nowoczesnego świata, gonimy za praca
, osiągnięciami życia codziennego, w biegu zjadamy przetworzona
trojącą nas żywność, żyjemy w ciągłym strachu o prace, o
dzieci, o pieniądze, o rachunki, o najbliższych.
Przezywamy dramaty świata,
oglądając codzienne wiadomości w TV.
Żyjemy wśród pogoni za
wszystkim . Myślisz , ze jak jesteś chory to pójdziesz do lekarza
i on cie uleczy , albo wierzysz , ze jest cudowna tabletka, która
cie uzdrowi?
Ulecz się sam , to twoje
myśli i twoja świadomość są do twojej dyspozycji, to one mogą
sprawić , ze wyzdrowiejesz.
Pomyśl o placebo. Badając
nowy lek ,podajemy go 100 osobom, ale 100 innych osób otrzymuje
placebo i często z tych właśnie 100 osób, 75 % zdrowieje. Czemu
tak się dzieje , przecież podano 100 badanym tylko tabletkę cukru
? Tego dokonuje nasz mozg przeświadczony, ze oto dostał właśnie
najnowsze, doskonale lekarstwo.
Słyszeliście pewnie tez
o operacjach fantomowych , gdzie ludzie wstawali uzdrowieni, chociaż
nikt ich nigdy nie operował.
To wszystko dowodzi, ze
człowiek własnymi myślami potrafi się sam uzdrowić, ze to Ty
jesteś dla siebie tabletka placebo, musisz tylko wdrożyć ja w
życie.
Przestań się zamartwiać
, bo to tylko przeszkadza w byciu zdrowym, to cie dobija i ciągnie w
dol.
Negatywne myśli są tak
samo potężne jak te pozytywne . Myśli typu : jestem za gruby,
jestem brzydki, jestem stary i do niczego, jestem chory i obolały,
jest mi źle, nikt mnie nie kocha, nie mam po co żyć itd. To myśli,
które mogą cie zabić.
Człowieku, nie krzywdź
samego siebie ?
Jesteś mądry, piękny,
genialny, doskonały i nie ma drugiej takiej cudownej istoty jak TY
na całym świecie.
Nie zawierzaj do końca
wyrokom lekarskim , lekarze tez są tylko ludźmi ! Jak często
słyszymy o mylnych diagnozach , o tym ze ktoś miał być przykuty
do wózka inwalidzkiego do końca życia, a teraz tańczy i zdobywa
góry.
Każdy z nas ma w sobie
nieskończony potencjał do bycia szczęśliwym i do bycia zdrowym.
Wystarczy uruchomić pozytywne myślenie i absolutnie ,
niepodważalnie w nie uwierzyć.
Podnieś głowę do góry,
uśmiechnij się i przywołaj w myślach obraz zdrowego i
szczęśliwego TY.
Znajdź czas na spacer,
medytacje, posłuchaj muzyki, kup książkę lub obejrzyj film „
Sekret” Rhondy Byrne. Zmień swoje życie , a ono się odwdzięczy.
Uwierz w siebie !
TWOJE CIALO JEST
ZWIERCIADLEM TWOJEJ DUSZY kochaj je i pielęgnuj bo masz je tylko
jedno.